Wnętrze The National Gallery, Londyn |
Czy galeria obrazów musi być
nudna dla osób, które nie interesują się malarstwem? Nie, nie i jeszcze raz
nie! Dowodem na to jest National Gallery w Londynie i jej niespodzianki,
którymi mocno zaskakuje swoich gości. Na stanie galerii jest około 2300 obrazów
z lat 1250 – 1900.
W przededniu II wojny
światowej cały zasób galerii został ukryty w tajnych miejscach, głównie w
Walii. Znaczna część została przechowana w grocie starej kopalni w górach. Dzięki
temu dziś cieszy oczy tak szeroka i jedna z najważniejszych na świecie kolekcja
sztuki zachodnioeuropejskiej. Da Vinci, Rembrandt, van Gogh, Tycjan, Monet, Velázquez, Renoir, Rubens… można wymienić długo
najznamienitszych malarzy, a i tak nie sposób krótko ująć wszystkich, których
dzieła prezentowane są w londyńskiej Galerii Narodowej.
Warto zobaczyć arcydzieła na
własne oczy tym bardziej, że nawet nie trzeba za to płacić.
Dla estetyków i osób
lubujących się w sztuce jest to istna uczta dla zmysłów.
The National Gallery, Londyn w widoku z placu Trafalgar Square |
Wnętrza
Budynek galerii powstał w
1838 roku przy placu Trafalgar Square.
Kolorystyka ścian,
oświetlenie i rozmieszczenie obrazów pozwalają na delektowanie się nimi z
bliska skupiając się na szczegółach, jak i z dalszej perspektywy. Wnętrza
galerii wprost zachwycają.
Wnętrze The National Gallery, Londyn |
Wnętrze The National Gallery, Londyn |
Wnętrze The National Gallery, Londyn |
Oto czym może zaskoczyć
National Gallery w Londynie.
Niespodzianki ukryte w obrazach
Renesansowa iluzja
Obraz Ambasadorowie namalował
Hans Holbein Młodszy w 1533 r. w Londynie. Tytułowi dyplomaci byli
delegowani z Francji na dwór króla Henryka VIII.
Dzieło przepełnione jest
symbolami dotyczącymi śmierci i przemijania oraz znakami czterech nauk matematycznych:
arytmetyki, geometrii, astronomii i muzyki.
Na dole obrazu widać podłużną „skazę”, która może wydawać się przypadkowo rozlaną farbą lub przetarciem. W rzeczywistości jest to anamorfoza, czyli celowa deformacja, która w widoku z prawego boku przedstawia… czaszkę.
Hans Holbein, Ambassadors |
Hans Holbein, Ambassadors - widok z boku na czaszkę |
Wyimaginowana
dżungla
Obraz Zaskoczony! (Tygrys podczas burzy tropikalnej) autorstwa
Henri Rousseau był pierwszym z około 20 jego „dżunglowych” dzieł i jest jednym z
najpopularniejszych. Zaskakujący jest fakt, że autor nigdy w życiu nie opuścił
Francji, a rośliny tropikalne widział jedynie w Ogrodzie Botanicznym w Paryżu.
Henri Rousseau, Surprised! |
Obraz
3D z XVI wieku
Obraz tytułowany Młodą księżniczką, którą prawdopodobnie jest Dorota z Danii, córka zdetronizowanego króla Chrystiana II, sprawia wyjątkowe wrażenie. Dzieło oprawione jest w ciemną ramę, ale autor Jean Gossard namalował dodatkową na samym obrazie. Jest ona umieszczona za postacią, co daje głębię i sprawia, że Dorotka nie wydaje się malunkiem, a osobą siedzącą w oknie wybitym w ścianie pomieszczenia. Trójwymiarowość wzmagana jest jej intensywnym wzrokiem (dzięki dużym źrenicom) z ciemnym kolorem tęczówki. Naprawdę można odnieść wrażenie, że ta tajemnicza osóbka wodzi oczami za gośćmi galerii!
Ciekawy przedmiot, jaki dziewczyna trzyma w dłoniach to astrolabium - przyrząd astronomiczny.
Jan Gossaert (Jean Gossard), A Young Princess (Dorothea of Denmark?) |
Jan Gossaert (Jean Gossard), A Young Princess (Dorothea of Denmark?) |
Po
prostu koń
Tylko koń. I już. Innego,
tak nietypowego obrazu z bladym tłem trudno znaleźć w całej galerii. Nie jest
to jednak „jakiś” koń, a konkretny, z uwzględnieniem jego specyficznych cech.
George Stubbs odzwierciedlił dokładny wizerunek niezwykle wartościowego konia
wyścigowego o imieniu Whistlejacket, który przyniósł
fortunę właścicielowi, markizowi Rockingham. To na jego zlecenie powstał ten
specyficzny portret. Malarz przez około półtorej roku brał udział w sekcjach
zwłok koni, aby dokładnie poznać anatomię ich ciał.
George Stubbs, Whistlejacket |
Ptaszek
na uwięzi
Na tym obrazie dzieje się tak
wiele różnych emocji i odczuć (od zainteresowania, przez obojętność do
rozpaczy), że jego główny bohater staje się postacią drugoplanową. A przecież
tytuł to Eksperyment na ptaku w pompie powietrznej i właśnie z powodu
ptaszka uwięzionego w szklanej kuli (w górnej części obrazu) zebrało się
towarzystwo przy stole. Żyjący w XVIII wieku autor Joseph Wright „of Derby”
ujął po prostu w tytule to, co dzieje się na obrazie, zatem wydawałoby się, że
nie pozostawia miejsca na domysły. A jednak jest coś, co zaskakuje odbiorcę,
smuci namalowane dziewczynki, daje do myślenia siedzącemu mężczyźnie na obrazie... To fakt, że
przedstawione doświadczenie polega na uśmierceniu uroczego ptaszka. Jest to
prezentacja pompy próżniowej i sposób na udowodnienie, że w kuli nie będzie
powietrza, którym ptak mógłby oddychać.
Wright jako pierwszy
wprowadził do sztuki tematykę przemysłu łącząc ją ze wspaniałymi efektami
oświetlenia.
Joseph Wright "of Derby", An Experiment on a Bird in the Air Pump |
Joseph Wright "of Derby", An Experiment on a Bird in the Air Pump - fragment |
Brzydula
Quinten Massys z Antwerpii malował
głównie portrety oraz obrazy religijne. Jego Stara kobieta (Brzydka
księżna) wyłamuje się jednak z tej tendencji. Eksperci
przypuszczają, że jest to satyryczne przedstawienie osoby, która nie zważając
na swój wiek próbuje w wytwornym, ale przestarzałym stroju (jak na początek XVI
wieku) uwodzić pomarszczonym dekoldem i szpetną twarzą. Istnieje też możliwość,
że jest to kobieta cierpiąca na syndrom Pageta, czyli chorobę powodującą
zniekształcenie kości.
Groteskową postać
wykorzystał John Tenniel, pierwszy ilustrator „Alicji w Krainie Czarów”, który
ściśle współpracował z autorem powieści Lewisem Carrolem. Obraz zainspirował go
do stworzenia wizerunku złośliwej księżnej.
Quinten Massys, An Old Woman (The Ugly Duchess) |
John Tenniel, ilustracja do książki The Nursery Alice, czyli wersji Alicji w Krainie Czarów dla przedszkolaków (źródło: The British Library) |
Intrygujący
drugi plan
Portret Arnolfinich to obraz niezwykle zagadkowy. Oprócz pierwszego planu, na którym jest kobieta wyglądająca na ciężarną (ale możliwe, że tylko podtrzymuje w górze suknię), prawdopodobnie(!) jej nowo poślubiony małżonek, groteskowe drewniaki patynki i uroczy piesek, to przedstawiony pokój jest dłuższy niż widać to na pierwszy rzut oka. To co znajduje się pomiędzy widzem a jego plecami jest ukryte w… lustrze. Na obrazie nie są tylko dwie osoby! Widać tam dwóch gości lub świadków zaślubin, a w tym, według specjalistów, samego autora obrazu, którym był Jan van Eyck.
Proszę zwrócić uwagę na mikroskopijne sceny biblijne na ramie lustra.
Jan van Eyck, The Arnolfini Portrait |
Jan van Eyck, The Arnolfini Portrait - fragment (źródło: domena publiczna) |
Najbardziej rozpoznawalny obraz – wyjątkowy czy tylko jeden z wielu?
Słoneczniki Vincenta van Gogha są jednym z trzech najbardziej rozpoznawalnych arcydzieł malarstwa na świecie (obok „Krzyku” Muncha i „Mona Lisy” Leonarda da Vinci). Czy zauważyliście, że poszczególne przedruki na koszulkach, gadżetach i wszelkie kopie różnią się od siebie? Przyczyną jest fakt, iż autor stworzył serię aż siedmiu podobnych słonecznikowych obrazów podczas pobytu w Arles w latach 1888-1889. Spośród sześciu zachowanych do dziś, ten w National Gallery w Londynie jest jednym z pięciu, jakie można oglądać w galeriach na świecie. Czy zatem jeden z wielu może być wyjątkowy? Na pewno wszystkie Słoneczniki były takimi dla samego malarza, ponieważ bardzo lubił te kwiaty i wręcz mówił, że „słonecznik jest mój”, a obrazy stworzył w wyjątkowym, bo rzadkim w swoim życiu okresie optymizmu. W XIX wieku kwiaty te cieszyły się popularnością jako cięte i wstawiane do wazonów, a symbolizowały radość życia.
Vincent van Gogh, Sunflowers (oraz polecana pięknie napisana i ogromnie poruszająca powieść biograficzna o malarzu) |
Ugrzeczniona
wersja
Londyńska Madonna
wśród skał jest drugim obrazem, jaki musiał namalować Leonardo da Vinci,
ponieważ prawdopodobnie zleceniodawca nie chciał zapłacić za pierwszy. Wisi on
w Luwrze, a różni się m. in. złowrogimi szczegółami: anioł umieszczony po prawej
stronie obrazu groźnie wskazuje palcem na Dzieciątko Jezus i wymownie patrzy na
widza, a dłoń Madonny jest szponiasta. Proszę porównać poniższe zdjęcia.
Leonardo da Vinci, The Virgin of the Rocks - wersja "londyńska" |
Leonardo da Vinci, Vergine delle Rocce - fragment wersji "paryskiej" (źródło: domena publiczna) |
Zbrodnia
na… pięknie kobiecego ciała
Wenus z lustrem, obraz Diega Velázqueza namalowany około
1650 r. jest jednym z tylko dwóch aktów, jakie pozostały z XVI-XVII wiecznej Hiszpanii.
Przyczyną jest fakt, iż w czasie inkwizycji malowanie aktów groziło srogimi
karami. Jest zatem niezwykle cennym dziełem. Pomimo tego w 1914 roku 32 letnia Mary
Richardson zaatakowała piękne ciało Wenus… siekierą(!) zadając mu 7 ciosów.
Początkowo sprawczyni mówiła, że zrobiła to w proteście przeciwko aresztowaniu
Emmeline Pankhurst, liderki sufrażystek walczących o prawa wyborcze kobiet.
Potem wyznała, że sprowokował ją „sposób, w jaki mężczyźni gapili się na to
przez cały dzień”. Ciekawe czy była zazdrosna, czy oburzona? Z powodu tego
wypadku dzieło nie było eksponowane przez 52 kolejne lata!
Czy uda się Wam dostrzec
jakąkolwiek skazę na zrenomowanym obrazie świadczącą o jego dramatycznej
historii?
Diego Velazquez, The Toilet of Venus (The Rokeby Venus) |
Diego Velazquez, The Toilet of Venus (The Rokeby Venus) fragment obrazu po jego zniszczeniu (źródło:Wikipedia) |
National Gallery ma jeszcze
inne niespodzianki dla swoich gości.
Uczestnictwo w... obrazie
W galerii można skorzystać
ze specjalnego pokoju, w którym przedstawiany jest szczegółowo jeden obraz. Projekt
ten nazywa się „Sensing the Unseen”, czyli „Wyczuwanie niewidzianego”. Każdy
uczestnik stoi na pojedynczym stanowisku pod specjalnym zadaszeniem w kształcie
odwróconego kwiatu lilii, wewnątrz którego obserwuje zbliżenia detali, a towarzyszy
temu drobna animacja elementów dzieła, opowieść spikera oraz muzyka. Pozwala to
zrozumieć obraz i dogłębnie go poznać.
Jan Gossaert (Jean Gossard), The Adoration of the Kings obraz prezentowany podczas pokazu |
Jan Gossaert (Jean Gossard), The Adoration of the Kings - fragment w dużym zbliżeniu prezentowany podczas pokazu |
Pomieszczenie ze stanowiskami do pokazu |
Nowoczesne pomiędzy klasykami
Zupełnie zaskakującym
pomysłem Galerii Narodowej jest umieszczenie sztuki współczesnej pomiędzy klasykami, do
których (podobno) nawiązuje.
Pasuje czy psuje?
Pierwszy polski obraz w historii Galerii
Jen Matejko jest pierwszym (dopiero!)
polskim artystą, którego dzieło eksponowane jest w National Gallery w Londynie. Astronom
Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem wystawiane jest do 22 30 sierpnia
2021 r. Obraz został wypożyczony z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie. Opisy
informacyjne są w języku angielskim i polskim!
Jan Matejko, Astronom Kopernik, czyli rozmowa z Bogiem (Astronomer Copernicus. Conversations with God) |
Informacje praktyczne
Zwiedzanie każdej galerii sztuki
wymaga spokojnej uważności, cierpliwości i czasu, by móc napawać się artyzmem, kreatywnością
autora, pozwalać się zaskakiwać, odkrywać detale i unikalne cechy dzieła.
Dlatego dobrze jest zaplanować wizytę w National Gallery sprawdzając wcześniej lokalizacje interesujących nas obrazów (rozkład pomieszczeń) oraz zaopatrując się w mapkę (do pobrania, ale jest też do zakupu na miejscu), bez której można pobłądzić po labiryncie kilkudziesięciu sal. W galerii właściwie przez cały czas niektóre z pomieszczeń są zamknięte z powodu remontu lub reorganizacji i dlatego trzeba wziąć pod uwagę, że nie wszystkie najbardziej ciekawe dzieła są aktualnie na ekspozycji.
Do obejrzenia całej kolekcji potrzeba wielu godzin (czas podany ma mapce jest wskazany raczej dla trasy bez przyglądania się obrazom) i dla osób lubiących estetykę, kunszt oraz kreatywność (przy czym nie trzeba być znawcą malarstwa) jedna wizyta może nie wystarczyć, by przejść wszystkie pomieszczenia.
W czasach COVID-19 wymagana jest rezerwacja daty i godziny oraz pobranie darmowego biletu poprzez stronę internetową Galerii.
Warto polubić profil
Nietypowy Londyn na Facebooku (<- kliknij link)
gdzie pojawia się jeszcze więcej ciekawostek!
Główne źródło informacji:
Strona internetowa National Gallery w
Londynie https://www.nationalgallery.org.uk/